Wielu uważa, że samotne wędrówki po górach są szaleństwem i niepotrzebnym kuszeniem losu. Każdy, kto choć raz zasmakował samotności na szlaku, przyznaje jednak, że trekkingi w pojedynkę mają w sobie coś wyjątkowego i już pierwsze kilometry takiej wędrówki pozwalają uwolnić się od wkładanych do głowy strachów. Jeśli i Ciebie kusi samotny wypad w góry – spróbuj. Pamiętaj tylko o kilku ważnych, poprawiających bezpieczeństwo zasadach.
1. Zawsze poinformuj kogoś, dokąd się wybierasz
To podstawa bezpiecznych wyjść w góry – zawsze zostaw komuś bliskiemu informację, dokąd się wybierasz, jaką trasę chcesz przejść i o której godzinie mniej więcej wrócisz. Takie „zabezpieczenie w dolinie” warto mieć nawet wtedy, kiedy na szlak rusza się z zaprawioną w górskich bojach grupą znajomych. Jeśli na szlaku zdarzy się coś nieprzewidzianego, zwiększa to szansę na uzyskanie szybkiej pomocy. Pamiętaj tylko, żeby w trakcie wędrówki nagle nie zmieniać planów – chyba że możesz zadzwonić (istnieje ryzyko, że SMS nie dotrze!) do swojego „zabezpieczenia” i go o tym fakcie poinformować. Przy kilkudniowych trasach i noclegach poza schroniskami wysyłaj dokładne współrzędne miejsca, gdzie nocujesz.
2. Mierz siły na zamiary
Samotne wędrówki nie są oczywiście dla każdego. Wszystko, jak zwykle, sprowadza się do kwestii doświadczenia, kondycji i ogólnego górskiego obycia. Dla osoby, której obcowanie z górami ogranicza się do wjechania w podstawówce kolejką na Kasprowy, taki samotny trekking może być bardziej ryzykowny – łatwo przeszacować swoje możliwości. Ktoś, kto przedeptał setki kilometrów, potrafi już oszacować swoje siły i wie, kiedy zwolnić czy odpuścić. Niemniej jednak, niezależnie od doświadczenia, na pierwsze samotne wędrówki wybierz znane rejony. Pomoże Ci to przełamać ewentualny strach przed ruszeniem na szlak w pojedynkę, a także sprawdzić, czy taka forma trekkingu w ogóle Ci się spodoba.
3. Bądź dobrze przygotowany
Góry bywają nieprzewidywalne. Ruszając na szlak, trzeba być przygotowanym na każdą okoliczność: oberwanie chmury, nagłe ochłodzenie, odcięcie mocy na niespodziewanie stromym podejściu. To, co niesie się w plecaku, ma spore znaczenie, zwłaszcza jeśli wędruje się w pojedynkę. Gdy idziesz samotnie, nikt nie poratuje Cię wodą, batonem energetycznym czy ciepłą bluzą albo dodatkową parą rękawic. Możesz skorzystać tylko z tego, co masz, więc warto naprawdę skrupulatnie przyłożyć się do kwestii kompletowania wyposażenia.
Rodzaj ekwipunku będzie zależał od pory roku czy celu wędrówki – to jasne, że inne rzeczy zabierze się latem w Beskid Sądecki, a inne na zimowe zdobywanie Świnicy. W plecaku zawsze jednak powinna znaleźć się dobrze zaopatrzona apteczka, czołówka + zapas baterii, naładowany telefon i powerbank, woda i odpowiedni prowiant oraz odzież na wypadek pogorszenia się warunków, na przykład softshell czy kurtka puchowa.
Na samotne wędrówki zabieraj tylko dobrze przetestowany sprzęt i odzież. Jeśli Twoją uwagę zajmie zsuwający się z ramion plecak czy przesuwająca się w bucie skarpetka, istnieje większe ryzyko, że zgubisz szlak albo postawisz zły, grożący kontuzją krok.
4. Bądź odpowiedzialny
Kiedy ruszasz na samotną wędrówkę, od początku do końca wszystko zależy od Ciebie. To Ty decydujesz, którym szlakiem ruszyć, gdzie zrobić postój na „popas”, ile szczytów zdobyć w czasie jednego wypadu. To oczywista zaleta, ale też wada – w czasie samotnego trekkingu cała odpowiedzialność spada wyłącznie na Ciebie. Tylko Twoją winą będzie, jeśli zgubisz szlak albo nie w porę zareagujesz na zmieniające się warunki.
Aby tego uniknąć, warto dobrze przygotować się do wędrówki, zwłaszcza jeśli ruszasz w nieznany wcześniej teren. Przede wszystkim prześledź trasę na mapie – sprawdź, jak biegnie szlak oraz gdzie znajdują się najbliższe schroniska i zejścia do miejscowości w dolinach, a także wyznacz punkty orientacyjne. Poczytaj też na blogach czy forach, co o tej okolicy piszą inni – może ostrzegają przed złym oznaczeniem szlaku albo wyjątkowo trudnym podejściu. W czasie samotnych wędrówek bardziej niż kiedykolwiek przyda Ci się umiejętność czytania papierowej mapy oraz posługiwania się kompasem. Jeśli tego nie potrafisz, a kusi Cię trekking w pojedynkę, pomyśl o zapisaniu się na kurs turystyki górskiej.
5. Przygotuj się mentalnie
Samotne wędrowanie to moment, kiedy zaskakująco dużo czasu spędzisz ze… sobą. Bez pośpiechu dookoła, bez atakujących Cię zewsząd komunikatorów, bez znajomych. Przygotuj się na to i postaraj się wyciszyć jeszcze przed wyjazdem. W trakcie wędrówki poznasz prawdziwego/prawdziwą siebie – daj sobie czas na to poznanie i polub się. Bez takiego przygotowania pierwsze doświadczenie wędrówki może być bardzo samotne – w tym negatywnym sensie.
Samotne wędrówki po górach mają mnóstwo zalet: uczą uważności, pozwalają jeszcze bliżej obcować z przyrodą i sprawdzić swoje możliwości. Trzeba się do nich jednak dobrze przygotować. Najważniejsze są doświadczenie i rozwaga, ale znaczenie ma też odpowiedni, dobrze dobrany i przetestowany sprzęt. Jeśli szukasz odzieży puchowej na jesienne i zimowe wypady w góry, zajrzyj na pajaksport.pl. Nasze kurtki i śpiwory zostały przetestowane przez najlepszych himalaistów – możesz na nich polegać!
Źródło zdjęć: pajaksport.pl
Dodaj komentarz