Nadchodzi wiosna. Słońce coraz śmielej wygląda zza chmur, zachęcając do aktywności na świeżym powietrzu. Okres, gdy przyroda budzi się ze snu to dobry moment na wypady w góry, zwłaszcza że na szlakach panuje cisza i nie ma jeszcze tłumów. Wiosenna pogoda bywa jednak kapryśna, więc w tym czasie szczególna wagę należy przyłożyć do odpowiedniego ubioru. Podpowiadamy, co założyć na pierwszy w tym roku trekking po górach, aby nie dać się zaskoczyć.
Jak mówiła mama: ubierz się na cebulkę!
Wiosna to okres, w którym zmiany temperatury nie powinny nikogo dziwić. Rano często widoczne są jeszcze ślady nocnego przymrozku, ale w ciągu dnia słońce zachęca do zrzucenia z siebie grubych ubrań. Co więc założyć na siebie, żeby nie zmarznąć i nie spocić się w górach? Okazuje się, że najlepszym rozwiązaniem jest kilka warstw ubioru, które można stopniowo zrzucać, gdy słupek rtęci wędruje w górę. Strój należy oczywiście dopasować do miejsca i panujących warunków. W końcu inaczej ubierzemy się na wędrówkę po Alpach, a inaczej na krótki spacer po Beskidach.
Bielizna termoaktywna
Podczas wiosennego wypadu w góry na sam spód zakładamy bieliznę termoaktywną, którą nie bez przyczyny nazywa się drugą skórą. Koszulka i getry powinny być wykonane z tkanin syntetycznych takich jak poliamid, elastan i poliester lub z wełny merynosów. Materiały te błyskawicznie odprowadzają wilgoć na zewnątrz, więc skóra pozostaje sucha, nawet gdy się pocimy. Podczas aktywnego wypoczynku na świeżym powietrzu nie sprawdzi się bawełna, która szybko chłonie wilgoć i schnie powoli. Mokra koszulka to brak komfortu i zwiększone prawdopodobieństwo przeziębienia. Wybierając bieliznę termoaktywną najlepiej postawić na model z płaskimi szwami. Osoby intensywnie pocące się docenią tkaniny wzbogacone jonami srebra, które eliminują problem brzydkiego zapachu.
Bluza lub polar
Środkowa warstwa ma za zadanie zatrzymywanie ciepła przy ciele i wspomaganie bielizny w transportowaniu wilgoci na zewnątrz. Tutaj również nie polecamy bawełny, bo na nic zda się najlepsza bielizna termoaktywna, jeśli będziemy na niej nosić mokrą bluzę. Podczas marszu tę warstwę będziemy zakładać i ściągać najczęściej, więc najlepiej sprawdzi się bluza lub polar rozpinany na zamek. Zmarzluchy z pewnością docenią przedłużone modele z chroniącą szyję stójką i otworami na kciuki w rękawach.
Kurtka z membraną
Podczas wiosennych wędrówek po górach niezbędna jest dobra kurtka z membraną, która chroni swojego właściciela przed deszczem, wiatrem, a nawet śniegiem. Przed zakupem należy zwrócić uwagę na oddychalność wybranego modelu. Jeśli parametr ten będzie zbyt niski, kurtka nie będzie przepuszczać wilgoci na zewnątrz, co przełoży się na dyskomfort i intensywniejsze pocenie się. Oddychalność i wodoodporność na poziomie 5000/5000 to absolutne minimum na krótkie spacery po górach, ale bardziej wymagającym osobom polecamy parametry 10 000/10 000 lub wyższe.
Buty trekkingowe
Wybór odpowiednich butów to bardzo obszerny temat, więc tutaj potraktujemy go w dużym skrócie. Wiosna w górach to błoto i kałuże, a często również zalegający na szlakach śnieg. Z tego powodu należy postawić na nieprzemakalne i oddychające buty z membraną. Wybrana para powinna osłaniać kostkę i posiadać grubą, gumową podeszwę z agresywnym bieżnikiem, która zapewni dobrą przyczepność w błocie i na śliskich skałkach.
Co jeszcze ze sobą zabrać?
Podczas krótkiego wiosennego trekkingu idealnie sprawdzi się chusta wielofunkcyjna. Ten przydatny na szlaku gadżet nie zajmuje wiele miejsca, a w zależności od potrzeb, może służyć jako czapka, opaska na uszy, szalik czy bandana. Do plecaka należy obowiązkowo zapakować prowiant i coś do picia: termos z ciepłą herbatą, wodę, kanapki, batony energetyczne lub czekoladę. Na wszelki wypadek warto również zabrać podręczną apteczkę, latarkę (najlepiej czołówkę), naładowany telefon, mapę i trochę gotówki.
Planujesz pierwszy wiosenny wypad w góry? Wygodną bieliznę, ciepłe bluzy, wodoodporne kurtki i solidne buty znajdziesz na sklepiguana.pl.
Źródło zdjęć: sklepiguana.pl
Dodaj komentarz